| |
Candyy | 09.03.2016 18:47:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam W tym poście chcę się z wami podzielić moimi doświadczeniami z urlopu, który jest połączony z dominacja 24/7. Nie jest to tresura!!
Dzisiaj mija 4 doba "tresury 24/7" u boku najlepszego Pana, jakiego poznałam na tym forum. Okazało się, że nie potrzeba wirtualnej tresury. Wystarczy miesiąc rozmów na neutralnym gruncie, a ja jestem gotowa zrobić wszystko żeby zadowolić Pana. Dzięki temu, że zaufałam Panu i jestem daleko od domu, w miejscu gdzie nikt mnie nie zna moje obawy, lęki oraz pewne problemy przestają istnieć. Ważne jest tylko to, że coraz bardziej ufam Panu i mam w dupie ciekawskie spojrzenia ludzi, którzy widząc obrożę na mojej szyi spoglądają na mnie jak na "dziwaka" Więcej informacji zamieszczę po powrocie do domu. _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Robo |
|
| |
Candyy | 11.03.2016 17:10:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
Ilość edycji wpisu: 1 | Ostatnia doba pobytu u boku mojego Pana bedzie dość trudna. Dlaczego? Ponieważ zostaną nam tylko rozmowy telefoniczne i e-maile. Wiem, że po powrocie do domu mogę obejrzeć zdjęcia, ale wolałabym zostać u boku Pana i móc służyć Mu za całodobową zabawkę. Już po pierwszej dobie czułam sie bezpieczna u Jego boku. Codzienne sesje były wielką niespodzianką, nigdy nic nie bylo pewne. Z każdą minutą, godziną i dobą moje oddanie i uwielbienie rosło. Czasem pojawiał się strach i ból, ale to było pozytywne. Nie spodziewałam się, że w ciagu kilku dni można przywiązać się tak bardzo do drugiej osoby. Zazwyczaj trwa to znacznie dłużej. Dzisiaj po przebudzeniu usłyszałam miód dla mojej duszy "gdyby było to możliwe, to kupiłbym ciebie żebyś zawsze była moja zabawką",każda uległa pragnie usłyszeć takie słowa od swego Mistrza. Następne tygodnie będą dla mnie bardzo trudne. Brakować mi będzie dotyku, spojrzeń a nawet cholernych baletek (te buty to dzieło szatana nogi bolą po 2 minutach. Obiecuje, że kiedys wykupie wszystkie i je spalę na stosie). Te wszystkie uczucia i spostrzeżenia, które "siedzą" we mnie, nie są tylko chwilowe i bardzo trudno je " przelać na papier". Sami czasem nie wiecie jak opisać tęsknotę, potrzebę bliskości czy chęć bycia dotykanym. Podczas tego wyjazdu zmieniło się moje postrzeganie świata, on o dziwo nie jest czarno biały ale ma wiele barw i kolorów. W centrum tego świata jest mój Pan, który ma w posiadaniu moja duszę i ciało. Niestety tydzień się kończy i czas wracać do pracy. Ja wracam bez kawałka mnie, który zostaje z moim Panem.
_________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Acin75 | 11.03.2016 17:21:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nad Renem
Posty: 156 # Od: 2015-11-17
| A i napewno kawałek Pana pozostanie w sercu uległej... ciekaw jestem co dalej opiszesz. |
| |
Candyy | 11.03.2016 17:28:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
| Zero szczegółów a więcej napisze na spokojnie jak będę juz w domu i nic nie będzie mnie rozpraszało _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Acin75 | 13.03.2016 08:59:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nad Renem
Posty: 156 # Od: 2015-11-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Czytałem dużo na temat "jak być mistrzem". I żaden blog i żadna książka nie przygotowuje cie na to. Co potrzeba to pewna pewnością swojego charakteru. Trzeba wiedzieć czego niewolnica pragnie i być dla niej w pewien lekko sadystyczny sposób gentlemanem. Trzeba być świadomym że ty w ty KAŻDYM momencie nosisz odpowiedzialność za tą dziewczynę które się tobie oddała. Ty decydujesz o jej bólach i o jej orgazmach. Ty decydujesz o jej zdrowiu i też o jej szczęściu. A więc to bycie mistrzem to nie rola dla byle kogo. Dużo myśli w to wchodzi. Bardzo durzo. Jednak uczucie posiadania to ciało pięknej dziewczyny i duszę tej uległej kobiety... to prawie jak narkotyk. Tym bardziej jak się zauważyło że dziewczyna ma tak samo odbite sexualnie jak ja sam i lubi podobne zabawy to po kilku dniach takich uczuć brakuje mi też jej. Jednak to uczucie przejdzie i zostaną pamięci. Jednak równocześnie powstaje nadzieja ponownego spotkania. Szczesliwi są ci którzy mogą żyć w 24/7 stosunku... Mam Gigabyty mysli.. a tylko kilka linijek... to nie fair. |
| |
Candyy | 13.03.2016 09:47:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
| Czym tak naprawdę jest uległość? To nie jest styl życia, to nie jest sposób na nudę i rutynę w życiu codziennym. To jest część mnie samej, tego nie da sie nauczyć, z tym trzeba sie urodzić. Uległość można "ukryć pod charakterem zołzy", ale gdy w pobliżu znajduje sie Pan, to ta kurtyna znika. Zostaje czysta uległość. Zazdroszczę wszystkim tym ktorym jest dane 24/7. Ta możliwość dotyku fizycznego jak i psychicznego jest wspaniała. Mam nadzieje że na kolejne spotkanie długo nie będziemy musieli czekać. Pierwsza noc i poranek sa dla mnie trudne. _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Candyy | 15.03.2016 10:29:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
| Jeżeli są na tym forum osoby, ktore myślały że w tym poscie opiszemy nasze sesje to sie mylą. To jest nasza sprawa co robiliśmy a co nie. _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Acin75 | 15.03.2016 14:29:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nad Renem
Posty: 156 # Od: 2015-11-17
| Możemy wam jedynie powiedzieć że mieliśmy wiele przemiłych chwil i teraz mnóstwo wspomnień. |
| |
Candyy | 15.03.2016 16:33:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
| Mnóstwo elektryzujacych wspomnien moj Panie _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Acin75 | 15.03.2016 16:47:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nad Renem
Posty: 156 # Od: 2015-11-17
| polubiłaś... |
| |
Candyy | 15.03.2016 16:50:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
| Nieeee Ja wole inne "torturki" _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
WirtualnaBDSM | 16.03.2016 07:34:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 468 # Od: 2012-3-28
| no to tylko pogratulować _________________ GG40662197 skype: wirtualna.bdsm, bdsm.poczta1@gmail.com
http://bdsm.najlepsze.net/?we=dominawiktor
kliknij na baner
|
| |
Candyy | 24.03.2016 11:15:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
| Ludzie mawiaja ze najtrudniejszy jest zawsze początek. Kazdy z nas ma swoje ograniczenia bądź lęki. Mi najtrudniej jest zacząć pisać, pozniej jest łatwiej. Tak więc przejdźmy do sedna. Jak sami zauważyliście "opowiadanie" stanęło w pewnym punkcie. Po powrocie do domu nie mialam ochoty na jaka kolwiek aktywnosc, ale minęło troche czasu. Wiem teraz, że dokonałam słusznego wyboru. Ba... W lepsze ręce nie mogłam trafić. Uczucia ktore towarzyszą mi od powrotu do domu, sa jak najbardziej normalne ale i bardzo denerwujące. Tęsknota, złość a nawet irytacja to 3 podstawowe i najsilniejsze uczucia, one decydują o moim zachowaniu i humorze. Pewnie rodzi sie w waszych glowach pytanie"dlaczego akurat te uczucia". Moge łatwo na nie odpowiedzieć: 1. Tęsknota, Ciężko jest zapomnieć jak cialo i zmysly reaguja na dotyk, glos oraz zapach Pana. Wlasnie za tym tesknie za możliwością poczucia tego wszystkiego. Niepewnosci, strachu, a także orgomnej przyjemności. 2. Złość, Dlaczego ten tydzien tak szybko minął? Dlaczego to wszystko jest tak uzależniajace? 3. Irytacja Utrzymujemy kontak telefoniczny( wymieniamy mase wiadomosci i potrafimy o niczym rozmawiac godzinami) ale to nie to samo co rozmowa w cztery oczy. Moge to porównać do próby lizania lizaka przez papierek. Wiesz jak on smakuje ale nie mozesz poczuć tego smaku na nowo. Tak wiec mam nadzieje ( chociaż nadzieja matka głupców i naiwnych), że wszystko ułoży sie tak jak powinno. Teraz czekam na spotkanie w wakacje. _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Acin75 | 29.03.2016 08:24:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nad Renem
Posty: 156 # Od: 2015-11-17
| Jestem bez słów. To porównanie trafia celująco sedno sprawy. Czytałem ten post już z 20 razy i nie mogę znaleźć odpowiednich słów na odpowiedz bo zfołmułowanie Candyy jest tak genialne. I tak, czuję się jak ten lizak. Tylko że siedzę w kieszeni i wiem że kiedyś właściciel mnie weźmie do ręki i zje. A do tej pory pozostaje nadzieja i cierpliwość. Speechless and thankful. Aż z radości mi dłoń na bacie świerzbi.
|
| |
Acin75 | 30.03.2016 03:31:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nad Renem
Posty: 156 # Od: 2015-11-17
Ilość edycji wpisu: 3 | Odkrylem ze Candyy zaczela pisac blog http://ja-oni-pan.blog.pl/?p=12&preview=true&hash=e050f755ed0e4f75028eb5c6c8a3597f&t=56fb0411054641724b25 wyglada ze beda tam ciekawe historie!
---- NACHTRAG ----------
Niestety blog który Candyy napisala, byl podobno za soczysty dla administratora. Pewnie jakis zPISek podejrzewal. |
| |
Candyy | 30.03.2016 19:04:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
| Czym jest obroża? Jeszcze kilka lat temu myślałam, że to kawałek skóry bądź metalu. Kojarzyła mi sie z upodleniem, poniżeniem i niewolą. Nie akceptowalam jej, nie tworzyła ze mna harmonii. Ale teraz po kilku latach, po spotkaniu z Acin75, zauważyłam że ona pasuje do mnie. Poprostu chyba musiała być założona przez odpowiednią osobę. Ten dreszcz przebiegający po całym ciele gdy Pan zakłada obroże jest nieziemski. Nie powiem pierwszego dnia przeszkadzała mi i wszedzie uwierala, ale widziałam radość w oczach Pana gdy ją miałam na sobie. Po kilkunastu godzinach zaakceptowałam ją. Przestała być czymś złym stała sie częścią mnie. Teraz wiem, że nosząc obroże Pan zapewnia mi dodatkowa ochronę, poczucie bezpieczeństwa, przynależności. Ostatnio rozmawialismy na temat obroży stałej. I coraz częściej mysle ze to najlepsze rozwiazanie. _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Acin75 | 30.03.2016 20:42:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nad Renem
Posty: 156 # Od: 2015-11-17
| Szkoda że nie mogę komentarzy "like"-ować jak na FB! :-) |
| |
Candyy | 30.03.2016 20:57:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Daleko od Idiotow
Posty: 17 # Od: 2016-2-29
| Jeszcze przez Ciebie popadne w smouwielbienie i co wtedy bedzie? _________________
Moje miejsce jest u twych stóp Panie. Gg 57817737 |
| |
Acin75 | 04.05.2016 00:55:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nad Renem
Posty: 156 # Od: 2015-11-17
Ilość edycji wpisu: 4 | Nie wiem co sie stalo, ale nagele czuje dziure w moim ciele jak by mie reki, nogi czy kawalek watroby brakowalo... Candyy wirtualnie zniknela... Gdzie sie podzalas moja suczko?
UPDATE-------------------- Kochani, nie pytajcie się mnie ani Candyy o powody zaniku konwersacji. Dziewczyna ma parę osobistych spraw i potrzebuje czasu. Dajcie jej spokój. Uzbrojcie się w cierpliwość, Ona już się odezwie w czas.
UPDATE II----------------------- Candyy prawdopodobnie nigdy już nie powróci na stronę. Miała dziewczyna ostre zmiany osobiste w życiu. Życzę jej wszystkiego najlepszego, ale będzie mi brakować tej naprawdę wspaniałej dziewczyny.
UPDATE III---------------- Candy rok później sama się zgłosiła z przeprosinami. W międzyczasie rozwinęła inne życie i odeszła od klimatu. Pozostaniemy przyjaciółmi |
| |
Candys | 28.10.2017 01:50:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 # Od: 2017-5-20
| Hej kochani to ja Candyy W maju ubieglego roku poprostu zniknelam. Nikt nie wiedzial co sie dzieje nawet Acin. Poprostu w przeciagu 18 dni stracilam 2 najwazniejsze osoby w moim życiu. Odcielam sie od wszystkiego i od wszystkich, bylam pusta skorupą. Po 6 miesiacach terapi zaczęłam wchodzic na forum i sprawdzalam co sie dzieje i jak postrzegacie moj wpis. To wy daliscie mi sile i odwage, dzieki wam odwazylam sie odnowic kontakt z Acinem i teraz jesteśmy przyjaciółmi.
Co do mojego odejscia... zalozylam rodzine i na chwile obecna mam az nadmiar emocji
|