Nagłówki
Forum - Szkoła BDSM
 | <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
Powitanie i poszukiwanie Mistress (Trójmiasto) |  |
| | kruszyna | 15.09.2024 14:12:56 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 2154 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 2 | Naturalnie. Jestem switchem, czyli dekadentka i fetyszystka głębokich tonów, skóry i fortepianu nawet. Znam i wiem czym jest gra, a czym jest płynność w przepływie energii.
Wiem, czym jest moc i dynamika, wymiana tej mocy w relacji. Umowy statyczne i dynamiczne.
Współzależność istnieje, to jest to, co pisałam, rodzaj wolności od zewnętrznej perwersji. Ton relacji nadaje ten, kto jest powołany ku temu. Czyli wszystko jest na miejscu. Nie ma przynoszenia brudów z zewnątrz i mącenia nimi w czystej relacji. | | | Robo |
| | | kruszyna | 15.09.2024 14:22:15 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 2154 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 3 | Jeszcze dodam, że pozbywanie się nawyków i masek jest dopiero początkiem drogi. Należy być wpatrzonym, ale trzeba mieć w sobie już transparentność. Karta dopiero wyblaknie z zapisów. | | | kruszyna | 28.09.2024 23:51:14 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 2154 # Od: 2010-9-18
| Uległy przepadł, motywacja się rozmyła. | | | Domination1978 | 29.09.2024 13:04:00 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Śrem (ok. Poznania)
Posty: 147 # Od: 2018-12-30
| kruszyna, może go przytłoczyłaś obrazem relacji? ,) Może "zwykły" seks w klimacie urósł do rangi wszystkiego, co jest dookólne, a może udało mu się odnaleźć odpowiednią dominującą... _________________ Dlaczego w dzisiejszych czasach ludzie wybierają wirtualną dominację od realnej? Czy to kwestia postępu technologicznego, a może strach przed prawdziwym dotykiem...? FetLife: Dom1978x GG: 63115968 | | | kruszyna | 29.09.2024 15:29:47 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 2154 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Może, bo przecież to jego obraz miał być celem.
Wczoraj napisałam coś jeszcze, ale się mi zresetowało. Otóż, także tym doświadczonym dominującym się wypala, a ulegli detonują się. Gdy impulsy są, czyli ktoś wchodzi w ich rolę, okazuje się, że są za słabe i zbyt odroczone.
Z pewnością ktoś w to zagra. Mniejszym prawdopodobieństwem jest, że nie zagra.
Piszą do mnie ulegli, że mają ciągle nowe "relacje", że są ciekawi wszelkich możliwych doznań, i że to jest ich klimat. Bronią swoich racji i się odwracają, gdy nad czymś wypada się skupić...lub na kimś.
Dominujący o typowym rysie, typu "wprowadzę w klimat niedoświadczoną" gasną jak płomień świecy zimową porą.
|
 | <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|