ja jestem takim fetyszystą ale moja Pani Magda , nie chce pozwolić mi na pieszczoty jej stóp i na dodatek boi się nakręcić film nie wiem dlaczego przecież ma takie cudne pulchne stopki
padlina ty to trol jesteś co pisze aby pisać , jeśli tym bardziej Domina Magda stwierdza że nie jesteś jej psem, radzę zachowaj te komentarze dla siebie
Ach te przepiękne stopki Pani Wiktorii. Nic tylko pieścić i adorować. Dla mnie kobiece stopy, to ogromny fetysz. Ja się po prostu z tym urodziłem. Już w wieku około 12, 13 lat, fascynowały mnie stopy moich koleżanek z klasy. W lato zamiast gapić się na biusty czy pośladki, ja nie mogłem oderwać wzroku od stóp. Uwielbiam wszystkie praktyki z tym związane. No może poza zmuszaniem do wąchaniem śmierdzących stóp. Nie mówię tu o spoconych, bo te są smaczne. Ale takie niemyte dzień czy dwa, dla mnie to porażka. Spodziki są najsmaczniejsze.
zadbane i czyste stopki na pewno bardziej fascynują i podniecają, ale jest też grupa fetyszystów która odda duszę za wyczyszczenie ubłoconych stopek to rzecz gustu i preferencji. _________________ GG40662197 skype: wirtualna.bdsm, bdsm.poczta1@gmail.com
No oczywiście, że są. Co kto lubi. Ja nie mówiłem o ubłoconych, zabrudzonych. Przecież wyczyścić stopy swojej Pani to piękna sprawa, i nie mam nic przeciwko. Ale jak ktoś mi podtyka pod nos stopy, które wydzielają bardzo intensywny zapach, to dla mnie nie jest to miłe doświadczenie. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że są miłośnicy i takich "przyjemności".
Pani Wiktoria , posiada na prawdę najpiękniejsze i zadbane stopki, jeżeli uległy dostanie zaszczyt wyczyszczenia( raczej w formie otrzymania posiłku z boskiej stópki, bo nie zdarzyło się żeby Pani miała ubrudzone) czy pielęgnacji to jest jedna Z najlepszych nagród. Wiem coś o tym realnie bo doznałem tego zaszczytu za co dziękuję Pani.