| Fisting vaginalny |
| irka, a jednak sie zgadzasz, bo jak napisałaś, że "spokojnie" przyjmiesz nawet dwie dłonie. To samo podkresliła WirtualnaBDSM. "trening i jeszcze raz trening". Ja to okresliłem rozgrzewką. Wymaganiem czasu i przyzwyczajeniem. Czyli nie nagle ("oparte na szoku"), jak określiłem... tylko "spokojnie" Czasami takie rozpychanie i przyzwyczajanie, trwa z 2 godziny... z przerwami. Ja jestem mężczyzną, więc mogę tylko z obserwacji "operatora" coś powiedzieć. Zatem zadam pytanie Paniom, ile kiedyś potrzebowałyście czasu... bez treningu, a ile teraz ? |