Służę u Pani Wiktorii już od ponad roku. Nie miałem jeszcze okazji się spotkać z Panią, jednak jestem jej oddanym psem na skype. Każde spotkanie z Panią to nowe doświadczenie. Pani pozwala mi poznawać nowe granice mojej wytrzymałości. Znęca się nad moim kutaskiem, przy pomocy klamer, sznurków, gumek, sosu tabasco oraz rożnych przyrządów do wkładania w kutasa. Jest bezlitosna Panią, która potrafi nauczyć psa pokorności. Jednak wie kiedy przestać, dać chwile (dosłownie sekundę) odpoczynku i wrócić dalej do tortur ze zdwojoną siłą. Mój ból nic dla niej nie znaczy i upaja się kiedy cierpię. Jej wyobraźnia nie zna granic i sprawia, że każde spotkanie to wyzwanie. Uwielbiam jej służyć i być przez nią karany. Uważam, ze ta Pani jest najlepsza i najcudowniejsza Domina na świecie.
piesek Koopero |