| Wirtualne BDSM - niech ktoś wytłumaczy |
| @PanWiktor: Faktycznie zabrzmiało może nieco nieładnie, co napisałem. Ale nie do końca było to moim zamysłem. Ja szanuję ludzi niezależnie od przekonań i upodobań. Wyznaję zasadę "każdemu wedle jego potrzeb", ale jakoś do mnie nie dociera, jak można czerpać satysfakcję z wirtualnej Dominacji/służby. Po prostu próbuję zrozumieć. Jeżeli kogoś uraziłem, to szczerze przepraszam. |