BDSM 24/7
Ludzie mawiaja ze najtrudniejszy jest zawsze początek. Kazdy z nas ma swoje ograniczenia bądź lęki.
Mi najtrudniej jest zacząć pisać, pozniej jest łatwiej.
Tak więc przejdźmy do sedna.
Jak sami zauważyliście "opowiadanie" stanęło w pewnym punkcie.
Po powrocie do domu nie mialam ochoty na jaka kolwiek aktywnosc, ale minęło troche czasu. Wiem teraz, że dokonałam słusznego wyboru. Ba... W lepsze ręce nie mogłam trafić.
Uczucia ktore towarzyszą mi od powrotu do domu, sa jak najbardziej normalne ale i bardzo denerwujące.
Tęsknota, złość a nawet irytacja to 3 podstawowe i najsilniejsze uczucia, one decydują o moim zachowaniu i humorze.
Pewnie rodzi sie w waszych glowach pytanie"dlaczego akurat te uczucia". Moge łatwo na nie odpowiedzieć:
1. Tęsknota,
Ciężko jest zapomnieć jak cialo i zmysly reaguja na dotyk, glos oraz zapach Pana. Wlasnie za tym tesknie za możliwością poczucia tego wszystkiego. Niepewnosci, strachu, a także orgomnej przyjemności.
2. Złość,
Dlaczego ten tydzien tak szybko minął? Dlaczego to wszystko jest tak uzależniajace?
3. Irytacja
Utrzymujemy kontak telefoniczny( wymieniamy mase wiadomosci i potrafimy o niczym rozmawiac godzinami) ale to nie to samo co rozmowa w cztery oczy. Moge to porównać do próby lizania lizaka przez papierek. Wiesz jak on smakuje ale nie mozesz poczuć tego smaku na nowo.
Tak wiec mam nadzieje ( chociaż nadzieja matka głupców i naiwnych), że wszystko ułoży sie tak jak powinno. Teraz czekam na spotkanie w wakacje.


  PRZEJDŹ NA FORUM