| Gwalt |
| Jest to z jednej strony ciekawe, ale z drugiej kto to by byl jesli nie pan. Tak sobie wczoraj myslalam ze moze po prostu nie nakrecac sie na zabawe. Ciezko mi to opisac. Ja majac na uwadze jakies zblizajace sie spotkanie mysle o tym dlugo, wiele spraw sobie wyobrazam itp. I to mnie strasznie nakreca. Tak sie zastanawiam czy w moim akurat przypadku nie byloby ciekawie gdybym jechala z silnym postanowieniem, ze dogodze tylko mojemu panu oralnie i uciekam do domu. I bede bardzo knabrna i absolutnie nie pozwole mu na zaden seks. Ja rozumiem, ze gwalcic mozna tez oralnie, no ale przeciez nie pojade z nastawieniem zeby napic sie z nim herbaty bo u mnie to nie przejdzie. Musze sie nad tym jeszcze troche pozastanawiac |