Uległa /niedoswiadczona/szuka nauczyciela
Santa: Ja sam się zawsze dziwię tym statystykom czytania. Bo jeśli ja czytam średnio 20 książek rocznie i moje dziecię połowę tego to znaczy, że 75 osób (!) nie bierze książki do ręki...
A brak czytania reszty posta wynika z pewnego zjawiska, które z kimś już kiedyś zaobserwowałem:
1. Znaleźć maksymalnie dużą ilość stron z ogłoszeniami
2. Znaleźć maksymalnie dużą ilość kobiet (nieważne jakich, ważne by były chętne - nieważne również na co chętne)
3. Wysłać maksymalnie dużą ilość wiadomości
4. liczyć, że 1 na 1000 (albo i więcej) się zlituje albo będzie w potrzebie i odpisze.
Tak się robi sexy.
Niestety smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM