Dwa zycia
Zacytuję sama siebie
"Rozmawiam, widzę reakcje drugiej strony i od tej reakcji uzależniam dalszy etap. Krok po kroku. Oczywiście mogę dojść do miejsca, którego nie przeskocze. ". W wolnym tłumaczeniu: podpytuje, patrzę na reakcje. Jak widzę, że coś jest nie tak to nie draże dalej u jestem w tajemnicy. A jeśli mąż pochodzi pozytywnie to ciągnę dalej temat. I nie że kogoś mam tylko że kogoś może poszukam .
Co do zysków - spokój. Nie muszę się kryć , wymyślać kłamstw. Jestem bardziej bezpieczna . I tyle w temacie ode mnie, chyba że ktoś oczekuje doprecyzowania.


  PRZEJDŹ NA FORUM