Dominy i dominy
mea: Ja z zasady nie płacę za hotel, czy kolację i to jest dla mnie bardziej niż oczywiste. Nie widzę żadnych przeszkód, żeby czerpać jak najwięcej przyjemności kosztem mężczyzny.

Dla mnie to nie jest tak oczywiste. Przyjemność jest obopólna, a z doświadczenia, płacimy wspólnie za to co akurat łatwiej komuś zapłacić, nie chodzi o rozliczanie do złotówki, tylko o zasadę. Jeśli sub było cieżko, ja finansowałem wszystko. Jak dla mnie sub nie powinna płacić, ale z reguły chce, inna sprawa jeśli to nadwyręża jej budżet wtedy nie pozwalam na to.


  PRZEJDŹ NA FORUM