Dominy i dominy
Rozumiem, kermit70. Jeśli tylko mam sposobność, to wolę zorganizować wszystko tak, żeby koszta były jak najmniejsze, albo żadne. Jeśli zdarzy się inaczej, płaci mężczyzna. Nie ma wyjątków od tej reguły.Tak ma być. W moim świecie tak jest.


  PRZEJDŹ NA FORUM