| forced scat bondage |
| Mnie już aż takich sie nie chce. Może szkoda. A wracając do głównego tematu (nie polityki), ja próbuje robić różne rzeczy, które wydają mi się ciekawe i sprawiaja przyjemność mnie i mojej su, nawet takie do których musiałem sie przekonać. Scat jednak należy do czegoś, do czego nigdy nie zmusze swojej su, ani nie zrobie nawet jak by chciała. A jeśli ktoś lubi, to dlaczego mam być temu przeciwny czy krytykować? Są rzeczy w klimacie i układach, które czasem krytykuję, natomiast coś co dwoje lub więcej ludzi z własnej woli robi, bez przymusu i dla przyjemności, to tylko pozazdrościć zgrania i dobrania się. |