Przygniecie ktos?
Chyba nikt nie lubi czekać. A appogeum tego stanu jest w poczekalni u dentysty pan zielony
I tak to wątek zapoczątkowany przez oryginalnego twórcę, proponującego swoją wersję polszczyzny i swoje skomplikowane widzenie świata stał się asumptem do roztrząsania różnorakich dylematów lol
Wypadałoby chyba wznieść chóralny okrzyk autor! autor!
pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM