Elektrostymulacja
Sadomasochizm
Anthrax, uważam że podchodzisz do tego wszystkiego zbyt na poważnie. Po stronie nauki oczywiście masz rację, dla tego że wierzyć powinno się w to co udowodnione teorią i praktyką, a przynajmniej do czasu aż wyjdzie kolejna publikacja która to wszystko zmieni. Z tym awatarem to był żart, ale widzisz, nawet żart spowowował zagotowanie się Twoich nerwów. Zbyt poważnie to wszystko traktujesz. Nigdy nie będziemy w stanie wpłynąć na czyjeś zdanie, więc po co się denerwować? A kruszynka i tak jest słodka, a do tego jest kobietą i należy się jej szacunek, nawet jeżeli obaj się z nią nie zgadzamy, to chętnie oddałbym się w jej ręce i jej wahadełka, choćby po to aby sprawdzić co pokażą, bo wg jej przekonania, to ja już mam alfę splątaną z gammą, a beta uciekła i zdeptała deltę i chyba już raczej (z punktu widzenia nauki) to ja nie żyję. Kruszynka, skąd jesteś? Chętnie dam się zwahadełkować, policzyć czakry, wychłostać demony itp, co tam jeszcze możesz innego zrobić. A tak w ogóle to wolałbym porozmawiać przy piwie, winie, i wysłuchać, niż pisać. To że nie wierzę, nie oznacza że nie staram się zrozumieć. Ale... Aby uwierzyć muszę zrozumieć lub doświadczyć. Coś czego nie da się zrozumieć, jest trudne do uwierzenia. A w moim przypadku już jest całkowitą barierą. No bo jak można uwierzyć w coś co już na piereszy rzut oka wydaje się mocno naciągane. To trochę jak średniowieczne tłumaczenie sobie pewnych rzeczy, co w dzisiejszych czasach nauka już rozwiązała i jest znacznie prostsze i policzalne, a mimo tego i tak ktoś wraca do tego średniowiecza zamiast do wiedzy z 21 wieku. Sorry za błędy, ale późno jest i nie chce mi się ich poprawiać. Z reguły się staram, ale nie o północy.


  PRZEJDŹ NA FORUM