| Pytanie brzmi o jakiej nauce piszcie, jak nauka to dopiero w fazie raczkowania jest. Ta właśnie"nauka"oparta o analizę szczegółu, stawiająca cele, jest teorią opartą o materię. A czym jest ta materia? Jak można naukę opierać o formy. Nawiązujecie do baz wiedzy, informacji, nie nauki, która opiera się na potencjalnosci i złożoności zjawisk. Takie porównanie wyszło z ust Hansa-Petera-Durra, mówił on o sieci rybackiej, i formułowaniu praw o świecie, na podstawie ryb, które się w niej znalazły. Coś, co nie ma 5 cm, czyli wypada z siatki, nie jest rybą, bo nikt nie będzie czegoś takiego kupował do spożycia. To pieniądz tworzy i można kupić każdą informację, dobrze ją zareklamować, a publikacji jest jaką kto chce, i dowodów i tez do wyboru i koloru. Wystarczy wyłączyć prąd, przestać ścinać drzewa, wydobywać surowce i zdać się na czystą teorię fizyki klasycznej niezgodną z rzeczywistością, a zobaczymy co dalej w tej nauce się zadzieje, ale cóż, ważne, że profitujacej w sposób niehumanitarny i nieetyczny. Liczy się schemat 0-1.Średniowieczne, inkwizycja jest również przykładem prześladowań przecież nie bez powodu, gdyby to były same bajki. Rzeczywistość jest poszatkowana, bo lepiej kontrolować małe ograniczone kawałki. Dodam na koniec, że są tutaj osoby o szerszym oglądzie, także w kwestiach wielu różnych inżynierii, nie ważne czy z tytułem inżyniera, liczy się otwartość umysłu. |