Uszkodzenia, ktore sie czasem zdarzaja...
wymiana zdan i doswiadczen w temacie uszkodzen
W wolnej chwili wrzucę do FAQ tekścik o ogólnych zasadach bezpieczeństwa w bdsm. Proponuję, skupmy się tutaj na tym co robić, gdy już "coś" się wydarzy, a zdarza się, nawet przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa. Nigdy nie zdarzyło się Wam zostawić śladów, chociaż miało ich nie być? Żaden uległy/uległa nigdy nie spanikował w czasie sesji? Mnie się zdarzyło zamotać klejnoty pieska tak, że później nie mogłam ich rozwiązać bardzo szczęśliwy Na szczęście znalazłam nożyczki, ale od tamtej pory już wiem - wbrew temu co piszą w różnych poradnikach, pończochy się do tego celu nie nadają oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM