niewolnica szuka niewolnicy
Hmmm... starałam się powstrzymać od wypowiadania w tym wątku, bo w końcu to nie moja rzecz osądzać cudze związki, ale to co napisała april mnie męczy...
Nie toleruję kłamstwa w relacjach bdsmowych, bo jeśli nawet wobec własnego psa nie mogę być sobą, to po co mi taka relacja? Dość mam ukrywania się w codziennym życiu...
W ogóle mam wrażenie, że niektórzy "Panowie" wybierają sobie z zasad bdsm tylko to, co dla nich wygodne, o reszcie zapominając...
Również i tutaj... Dla prawdziwego Goreanina honor jest najwyższą wartością... kłamstwo mi do tego nie pasuje.


  PRZEJDŹ NA FORUM