suczka szuka swojego Pana/Pani
Jak już tak bardzo was wszystkich jak widzę i spać spokojnie nie możecie bez pisania pierdol to powiem wam że to ona pierwsza do mnie napisała i mój błąd był taki że nie sprawdziłem że to wirtualna suka. Mnie macanie przez szybę nie kręci. A i jak ktoś nie chce to nikomu się nie narzucam.


  PRZEJDŹ NA FORUM