Blog niewolnicy BDSM
uległa92, to jest jak najbardziej miejsce na takie tematy. Znowu się powtórzę. Nieraz żałowałem, że nie ma na forum "dyżurnego" psychologa, który na podstawie wyuczonego zawodu i doświadczenia mógłby oceniać opisywane sytuacje. Teraz piszesz o rozmowach ze swoją Panią psycholog (ciekawe co Cię do tego skłoniło), wszyscy tu jesteśmy anonimowi, przemyśl, bo wiedza, którą możliwe, że dzięki niej posiadasz byłaby dla forumowiczów naprawdę ciekawa.


  PRZEJDŹ NA FORUM