Między bólem, poniżeniem i bezsilnością. Być urodzonym w tym świecie, nie wyznawać BDSM jako modę.
Myślę, że znajdą się tutaj osoby mające dobre doświadczenia związane z komercją, wolę własne ścieżki pomiędzy bólem, poniżeniem i bezsilnością, własne życie wewnętrzne i granice. Po prostu warto sobie odpowiedzieć, czy preferuje się bdsm jako usługę gospodarczą i „bywanie".


  PRZEJDŹ NA FORUM