| Elektrostymulacja Sadomasochizm |
| Właśnie chcę pogodzić jedno i drugie. Na ten moment praktykuję samodzielne BDSM. Szukam dominy jak i partnerki na stały związek. Jednak w poszukiwaniach odpowiedniej dominy brakuje mi trochę zaufania do ogłoszeń w internecie. Co do tego wolę zachować ostrożność. Jeśli chodzi o paralizator, to mam na myśli dokładnie ten model: https://www.youtube.com/watch?v=ZdxurdOOBPE Wydajność takiej bateryjki 9V jest bardzo niewielka i na wyjściu prawie na pewno nie ma więcej jak 10 mA. Jeśli chodzi o kutasa, to są to dobre wrażenia. Zdecydowanie lepsze niż z poganiacza elektrycznego zasilanego bateriami 4xAA, który zostawia ślady. Przypuszczam, że w przypadku tego poganiacza z 4 baterii AA i na wyjściu z napięciem do 6000 V może być znacznie wyższe natężenie niż w przypadku paralizatora zasilanego z bateryjki 9V i napięcia do 200 000 V. Nie wiem natomiast, jaki ma to wpływ na wspomnianą płodność jąder jeśli przenieść doświadczenia nieco niżej. Np. tutaj bawią się takim paralizatorem bez problemu: https://thisvid.com/videos/more-videos-with-him-twink-muscle-slave-i/ ten sam film na twitterze: https://twitter.com/CbtFindom/status/1696571239484059828 Ale chyba raczej bez wyobraźni. |