| Z zabawkami w miejscu publicznym Chciałam się podzielić moją historią ,) |
| Swoją drogą, co do zabawek w miejscach publicznych, to jak spotykam się z moim Uległym na mieście to zawsze ma pas cnoty i plus w tyłku. Do małych rozmiarów korków się przyzwyczaił, więc teraz wkłada sobie te większe - tak by jak siedzi w kawiarni czuł, że go coś w dupce ciśnie. 😈, |