Zimny kamień, który przemawia bez słów...
Tłumienie potencjału przy jednoczesnym przewartościowaniu człowieka, to znak, by bardziej dociekać. Nie wyobrażam sobie klimatycznej relacji na miarę konsensusu. Zgoda podparta decyzją to często wyczerpanie z możliwości i uchylenie się od własnej autonomii braku wyboru.

Potrafić czytać symbole życia i wiedzieć, który pociąg dokąd zmierza, to wynik pracy umysłu, ruchu pamięci i procesów klasyfikacji pojęć.
Tak trening klimatyczny podobnie się układa i nie jest wynikiem gromadzenia oderwanych od siebie doświadczeń. Raczej odwrotność tego sprowadza na pewne tory, na których dochodzi do eksperckiego przejazdu.


  PRZEJDŹ NA FORUM