| Zimny kamień, który przemawia bez słów... |
| Dziś sjesta i jazzzowe klimaty. Ewolucjonizm nie wyjaśnia w efekcie powstanie świata i dodaje pytań, być może zabierając czas na zadawanie innych. Myślę, że tu kwestia dominacji silniejszego miała się sprawdzić, nad jakością- zawsze ilość stanowiła o ciągłości. Choć my wiemy, czym jest nijakość i że niesie tylko straty. Na tej bazie można jednak budować transhumanizm i koncepcje nowego człowieka. Jestem zwolenniczką idealizmu absolutnego, uznaję pewną hierarchię i poziomy mocy, także materializację duchowości, stąd wiem, że najlepiej funkcjonować na bazie tego, co nie jest skażone ewolucją w teorii. Fakt przemian, w tym kwantowych stoi nad liniowym modelem i mechanistyczną koncepcją nauki. |