| Skórzani nudziarze |
| Jak musisz opuszczać tratwę, to tylko surowe kary, bez bata nic nie idzie zdziałać. Nie ambitne czy eko to muszą poczuć bata skórę dyscypliny na pleach. Szybko się nawrócą..., problem jedynie taki, że w tego typu głowach, musić być to ciągłe, brak wewnętrznego kompasu! A i mogą ugryźć próbować, jak poczują że mogą. Ale tak, otwarte morze, szczelna skórą łatana łódz, to i bez wiatru żegluje! |