Brzmi jak wstęp do magisterki z BDSM. Ja w kwestii zabawy z niewolnicą lobię płynnie przechodzić miedzy petplay a bdsm i upokorzenie słowne. Partnerka lubi to. Fajnie patrzy sie jak mój pupil chodzi na 4 w smyczy oczy zasłonięte klapsy potem oparcie sie o coś seria klapsów pupil musi sam sie obrażać do tego świeczka i gorący wosk na jej ciało. Na koniec sex na pieska albo na misjonarza w sumie to jej daje wybrać pozycje. Musze tylko wymyślić jakąś dodatkową zabawę do tego by mogła babrać pozycji.  |