Gor to Gor a BDSM to BDSM
Cytaty, moje tłumaczenie...niezbyt doskonałe ale oddaja sens
Nie jest niczym niezwykłym dla panów żeby pochwalic się wiezią ze swoją niewolnicą, głębią zanjomości dziewczyny niewolnicy. Ta głebia poznania jest dużo wieksza moim zdaniem, niż to, czym może sie pochwalić przeciętny mąż ziemianin, swoją znajomościa żony. Dziewczyna niewolnik to nie jest po prostu ktos z kim sie żyje, Ona jest dla niego skarbem , specyficznym wyjatkowym skarbem którego on jest właścicielem. Chce wiedziec więcej , głebiej i głebiej, wydarzenia, przeszlość, poznac umysł, inteligencje, pragnienia, charakter swojej pieknej własności. Wiedza ta oczywiście wystawia ją na jego miłosierdzie, przez umożliwienie mu manipulowania jej uczuciami, wykorzystywania jej słabości, steachów i lękow itp, ona znajduje sie w stanie bezradnego niewolnictwa, a to daje mu wieksza wadze nad nią. Chatakterystyczna cecha panów jest zmuszanie niewolnicy do mówienia długo i szczegółowo o tajnych stronach swej natury, do opowiadania swoich fantazji. Jesli umie pisac moze byc zmuszona nago w obrozy, na kolanach przy stoliku , czasem z kajdanami na kostakach opisac to wszystko i oddac panu, Pan te materiały może wykorzystac , żeby ja uczynic bardziej bezradną. Czasem niewolnica próbuje oszukac pana, to jednak nie jest trudne do wykrycia, nieautentycznośc w takich sprawach łatwo zauważyć. za to jest karana . Moze ona czasami tez wymyslac rózne fantazje , a czasmi fanyazje z innymi osobami. Dla wnikliwego mistrza sa one pouczające, ćwiczenia intelektualne i emocjonalne wykonane przez dziewczyny w warunkach niewoli, jesli sa w polaczeniu z przymusem i rezimem ćwiczeń pod męskim nadzorem. I tak mozna wiele zrobic uwrazliwiając ja do obroży
~~Tribesmen of Gor~~


  PRZEJDŹ NA FORUM