Pozdrawiamy z gorących Aten. Mieszkamy tu sobie juz jakiś czas i tu, po ~nastu latach związku, odkryliśmy bardzo radykalnie, że jesteśmy Panem i Niewolnicą. Jeszcze jesteśmy w fazie zachłyśnięcia się tą nową rzeczywistością, ale bardzo nam w niej dobrze i chętnie podzielimy się nią z wybranymi niewolnicami i masochistkami (a może nawet z jakąś miłą switchką). Ateny i Grecja w ogóle to piekne miejsce na namiętność. Więc jakby ktoś chciał, prosimy pisać.
_________________ 1. Nie napieram, przedstawiam inną perspektywę. 2. Czasem nie zgadzam się nawet z tym co sam napisałem. 3. Ceterum censeo: WŁĄCZCIE ODPOWIEDŹ Z CYTOWANIEM!
Dzięki za dobre słowo. :-) My się do Polski raczej nie wybieramy, ale zawsze chętnie gościmy (nawet bez aspektu "klimatycznego") w naszych bardzo skromnych progach.
Generalnie cieszę się, że tu trafiłem (i Alfę też poproszę, żeby się tu zarejestrowała). W porównaniu z bdsm.pl i fetlife jakoś tu jest bardziej "dla ludzi". Aczkolwiek jeszcze mam mało materiału porównawczego.
BTW, jest tu gdzieś jakiś dział do dyskusji o długoterminowych związkach 24/7? Bo jeśli już miałbym szukać dla nas kategorii, to chyba do tego najbardziej pasujemy (choć sytuacja jest rozwojowa).
W ogóle nasza sytuacja jest -- zwłaszcza z mojego punktu widzenia -- totalnie od czapy. Przez 15 lat, z miłości do mojej partnerki, trzymałem swoje sadystyczne i dominacyjne instynkty pod ścisłą kontrolą. I nagle, wyobraźcie sobie, N. mi mówi, że to wszystko było nieporozumienie, że ona jest masochistyczna uległa i niczego więcej nie pragnie, niż dominacji i siniaków. A jak nie, to śniadanie mogę sobie sam robić (i tak zawsze robię).
Ciekawe, ile się teraz będę przetrenowywał z powrotem.
Ma ktoś podobne doświadczenia? _________________ 1. Nie napieram, przedstawiam inną perspektywę. 2. Czasem nie zgadzam się nawet z tym co sam napisałem. 3. Ceterum censeo: WŁĄCZCIE ODPOWIEDŹ Z CYTOWANIEM!
Jak juz zobaczylam nazwe tematu to wiedzialam, ze to Pan Malodobry z Bdsm.pl dlugo tam bylam zarejetrowana - robie sobie teraz drobna przerwe bo jestem zmeczona poszukiwaniami odpowiedniego faceta a - tak jak juz pisalam - spieprzylam cos dobrego bo liczyla sie ilosc a nie jakosc. A bdsm.pl mam dosc pomimo,ze fajnie mozna tam szukac osob wg kryteriow (np wzrost czy rejon Polski) U mnie maz jest taki nijaki, ja lubie czuc silny meski charakter i silna reke. Jestem szczesliwa ze maz to akceptuje i pozwala mi na realizacje pragnien z innym facetem. Swoja droga - Twoja sytuacja jest jak tej babci z opowiadania, ktora na lozu smierci wyznala mezowi ze uwielbiala jesc pjetki z chleba a meza kochala wiec zawsze mu je oddawala A on odpowiedzial , ze ich nie cierpial ale tak ja kochal ze je jadl. Rozmowa drodzy Panstwo, rozmowa.! _________________ Blada, poraniona Panna Anna bólom wbrew Od rozkoszy kona, Błogosławiąc mgłę i krew
SantaBarbaraAnn, poruszyłaś sprawę głębszą, bo to kwestia wpajanego od setek lat modelu życia i wynikającego z tego traktowania hipokryzji jako stanu normalnego. Wg statystyki ponad 90% kobiet oczekuje od mężczyzny dominacji - od soft do twardego BDSM, ale w znacznej większości przypadków działa efekt tejże wpajanej hipokryzji typu "nie wypada się przyznać, bo co ludzie powiedzą". Ta hipokryzja i życie wg jedynych dopuszczalnych schematów silnie narzuca zachowania i wprowadza konieczność ukrywania swojego prawdziwego podejścia. Przypominam, że po wyborze Macrona na prezydenta Francji głównym tematem połowy mediów tutaj była zgroza, że ma starszą partnerkę co było dla wielu ludzi czymś szokującym i oburzającym Oczywiście rozmowa jak najbardziej tak i to uwaga bezdyskusyjna. Ale naprawdę trzeba wysiłku, aby wybić z głowy sposób zachowań wpajany w głowy przez lata. To takie generalne uwagi
Z nami było jeszcze gorzej. Bardzo dużo rozmawiamy i cały czas -- już 16 lat -- pracowaliśmy nad naszym związkiem. Dlatego zresztą byliśmy i jesteśmy ponadprzeciętnie szczęśliwi, nawet przed wspólnym wyjściem z tej samej szafy. :-) Nie mam pojecia co się wydarzyło i jako mężczyzna doświadczony nawet nie zamierzam zrozumieć. Bedę ją namawiał, żeby coś napisała od siebie (wciąż jeszcze nie uwewnętrzniłem, że mogę jej to po prostu rozkazać, a ona będzie szczęśliwa ). W każdym razie ona planuje pisać o swoich doświadczeniach, wiec czegoś tam się dowiemy. :-) _________________ 1. Nie napieram, przedstawiam inną perspektywę. 2. Czasem nie zgadzam się nawet z tym co sam napisałem. 3. Ceterum censeo: WŁĄCZCIE ODPOWIEDŹ Z CYTOWANIEM!
Moje pierwsze zetknięcie z BDSM. Och, ileż niewinnych duszyczek zdeprawował Kabaret Starszych Panów!
_________________ 1. Nie napieram, przedstawiam inną perspektywę. 2. Czasem nie zgadzam się nawet z tym co sam napisałem. 3. Ceterum censeo: WŁĄCZCIE ODPOWIEDŹ Z CYTOWANIEM!