
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Śląsk
Posty: 24 # Od: 2014-3-10
Ilość edycji wpisu: 2 |  Słodka i niewinna, pragnąca poczuć surową dłoń na swych pośladkach, gdy będzie niegrzeczna. Potrzebująca czułości, dyscypliny, zrozumienia. Oddana i kochająca mała dziewczynka, dzika, dojrzała i uległa kochanka.
Little girl. szukająca swojego Daddy doms.
To nie jest proste, to nie jest łatwe. Bo jestem niewolnicą, jestem uległą, jestem masochistką. Ale w 'normalnych' bdmsowych relacjach, czuje deficyt. Czegos mi brakuje. Moja infantylna strona jest strofowana i karana. Kiedy po spelnieniu woli Mastera biegam, śmieje się i mam ochote zarzucić mu ręce na szyję i wycałować Go ze szcvzęscia.. To źle, nie wolno! Tak nie robi szlachetna suka! Tak robi niesforna little girl.
Ciekawa jestem, czy znajdują się na tym forum osoby, które temat Daddy doms zgłębiły, poznały? Niedawno dowiedziałam się o nim, poczułam, że jest jeszcze nadzieja, na moje spełnienie w bdsm. Jednak znalezienie swojego Daddy/Mastera graniczy dla mnie z utopijnymi mrzonkami, bo nigdy nie spotkałam się z nikim fascynującym się tematem. Pozdrawiam serdecznie
 ~Uległa O.
_________________ Bo bycie małą dziewczynką i posłuszną niewolnicą to skrajności piękne, idealnie dopasowywujące się w swej niespójności... |