Grupa: Użytkownik
Posty: 5 # Od: 2016-1-6
| Nie wiem czy jest na to jakaś nazwa ale kręci mnie bardzo taka koncepcja, że zatrzymuje się czas dla uległej, ona nie może się ruszać a ja mogę zrobić z nią wszystko. Wydaje mi się, że gdzieś widziałem inspirowane tym filmy japońskie. Podoba mi się zresztą każdy rodzaj takiej zabawy. Również w formie erotycznej 'lalki' albo coś bardziej pokręconego jak np. znienawidzona szefowa, której pracownik podał coś co spowodowało, że jest świadoma ale nie może się ruszać i teraz zamierza się z nią pobawić  Konkretne praktyki to sprawa do uzgodnienia w ramach tego co kogo kręci ale chodzi mi o taki setting ze świadomą uległą, która nie może się ruszać... |