Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa / Władysławowo
Posty: 9 #
Od: 2016-8-27
| @Stormbreaker Nie bawię się może często pissingiem. Jestem jednak multi-fetyszystą i pissing jest dla mnie jednym z wielu fetyszy, który mnie kręci na równi z innymi. Szczególnie otrzymywany od drugiej osoby. Ale początkowo poznawałem i zaczynałem tylko solo. Sikałem też na siebie, w slipy i też piłem. Sam proces sikania i patrzenia na kogoś sikającego, nie jara mnie tak, jak jara uczucie moczu po prostu na sobie i głównie w połączeniu z elementem dominacji i upokorzenia. Chociaż trudno poczuć jakieś mocne upokorzenie, kiedy piss jest przeze mnie pożądany, a nie czyniony wbrew mojej woli. Jeśli nie próbowałeś to polecam sikać na twarz i tors podczas erekcji penisa. Kiedy nadejdzie moment chęci sikania, powstrzymujesz się, rozbierasz lub nie rozbierasz, siadasz, masturbujesz się aby postawić penisa i wtedy próbujesz sikać  Interesujące fotki wtedy można zrobić.
Nie wiem w czym dokładnie oczekujesz porady. Mocz ogólnie, kiedy człowiek jest zdrowy i nie zażywa leków, jest sterylny i bezpieczny. Ale jeśli ktoś choruje to mogą być wydalane bakterie. Przyjmując jakieś leki, zazwyczaj przenikają one do moczu i są w ten sposób przez organizm pozbywane. Niebezpieczną sytuacją może być też sytuacja, w której w moczu są śladowe ilości krwi. Wtedy potencjalnie można się zarazić jakimiś wirusami, hiv.
Zmoczenie oczu, może powodować szczypanie i zapalenie spojówek. A jak ktoś chory to też wchłonąć jakieś bakterie. Nie ukrywam jednak, że przyjemne i elektryzujące jest być obsikanym nie tylko na tors, na nogi, ale też na twarz, na głowę, do ust. Picie nie jest takie przyjemne, szczególnie w większej ilości. Wymaga przyzwyczajenia się. Jeśli nie chciałbyś się zrazić, to polecam wpierw napić się dużo płynów, soków, wody lub piwa, żeby bardzo rozrzedzić mocz. Im jaśniejszy lub przeźroczysty tym znośniejszy w smaku. Natomiast na początek odradzam pić przy pierwszym sikaniu z rana bo jest zawsze najciemniejszy i najbardziej ohydny  Stosunkowo krótko po piciu moczu, samemu chce się sikać. Duże lub częste spożycie moczu jednak obciążyć własne nerki. Jeśli ktoś ma z nimi problem, może lepiej niech nie pije.
Niektórych kręci sikanie w miejscu publicznym, zsikania się w spodnie i podnieca się stresikiem polegającym na tym, że może ktoś przypadkowy zobaczyć mokre nogawki i krocze. Miejsce publiczne to akurat nie mój klimat. Zaintrygował mnie jednak pewien pomysł w ogłoszeniu na innym portalu. Mianowicie polegał na tym, że na uboczu w miejscu publicznym jedna osoba rozpina rozporek a druga osoba staje blisko i sika przez rozporek do wnętrza spodni tej pierwszej osoby.
Są też fani robienia sobie lewatywy sikami. Mocz może służyć też do "inhalacji", wszak ma specyficzny aromat. Fani klimatów ABDL, lubią nosić i siusiać w pieluchy.
_________________
Multifetyszysta. Fan latexu, gumy, laykry, mężczyzn i klimatów BDSM :) |
