| |
PaniMartynna | 18.03.2011 16:53:32 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 522 # Od: 2010-2-7
| Maledom (męska dominacja) − potoczne określenie praktyk seksualnych polegających na dominacji mężczyzn nad kobietami lub innymi mężczyznami. Odmiana BDSM. Określenie "maledom" powstało w języku angielskim jako połączenie skrótu słów male i dominance. Zapraszam Masterów i uległe do dzielenia się doświadczeniami _________________ kontakt do mnie gg10054926
|
| |
Robo |
|
| |
Pan22 | 01.08.2012 10:43:51 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 27 # Od: 2011-4-18
| Co tu dużo mówić bdsm to nie tylko chłosta, smycze i sprawianie bólu. Osoba uległa przy masterze powinna czuć także bezpieczeństwo. TRzeba odgrywać rolę mastera tak aby osoba uległa nie chciała odejść. To nie uległa/uległy ma się podporządkować tylko master powinien podporządkować uległą. |
| |
Piszpan | 16.09.2012 22:24:25 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 45 # Od: 2012-9-12
| Zgadzam się z tobą  |
| |
PaniMartynna | 17.09.2012 16:21:41 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 522 # Od: 2010-2-7
| Piszpan z czym i z kim się zgadzasz? _________________ kontakt do mnie gg10054926
|
| |
Perwersyjny_Master | 27.09.2012 02:48:36 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 35 # Od: 2012-4-22
| Pan22 pisze:
Co tu dużo mówić bdsm to nie tylko chłosta, smycze i sprawianie bólu. Osoba uległa przy masterze powinna czuć także bezpieczeństwo. TRzeba odgrywać rolę mastera tak aby osoba uległa nie chciała odejść. To nie uległa/uległy ma się podporządkować tylko master powinien podporządkować uległą.
Dokladnie tak powinno byc. |
| |
PaniMartynna | 27.09.2012 16:39:06 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 522 # Od: 2010-2-7
| Perwersyjny Master rozumiem ze mozesz się zgadzać ale może coś więcej napisz od siebie _________________ kontakt do mnie gg10054926
|
| |
master67 | 09.11.2012 15:21:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Katowice
Posty: 11 # Od: 2012-10-31
| Pan22 pisze:
Co tu dużo mówić bdsm to nie tylko chłosta, smycze i sprawianie bólu. Osoba uległa przy masterze powinna czuć także bezpieczeństwo. TRzeba odgrywać rolę mastera tak aby osoba uległa nie chciała odejść. To nie uległa/uległy ma się podporządkować tylko master powinien podporządkować uległą.
Masz wiele racji, nie można traktować uległej tylko jak kawałek mięsa dla własnej przyjemności, jeśli chodzi tylko o sprawianie bólu i poniżenie, to zwykły sadyzm, a nie bdsm i taki człowiek nie powinien używać terminu master, prawdziwy master potrafi sprawić, aby uległość wynikała z jego postawy i charakteru i nie bata w ręce. Tylko wtedy tak naprawdę obie strony mogą czerpać pełną satysfakcję. |
| |
NiepewnoscUleglosci | 25.12.2012 17:37:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 # Od: 2012-12-25
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Witamdominujacy, dokladnie zgadzam sie z wypowiedzia Pan22, dominujacy powinien zadbac o to, zeby ulegla pragnela sie podporzadkowac. Takich pseudodominujacych jest pelno i zaden z nich nie wzbudza mojego zainteresowania. Nie sztuka jest wydawac mechaniczne polecenia i mechanicznie je wykonywac. Sztuka jest zrobic to tak aby ulegla pragnela ulegac czujac to pozadanie uleglosci. |
| |
drugieoblicze | 26.06.2013 10:44:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Podkarpacie
Posty: 4 # Od: 2013-6-17
| Witam. No tak, to fakt, że nie każdy dominujący jest Masterem. Jest wielu dla których Dominacja to jedynie "bat w ręku". Myślę, że najpierw należy sobie uświadomić jaka odpowiedzialność spoczywa na Dominującym w układzie MaleDom. Uległa to nie cyt.:"kawałek mięsa". Opieka, świadomość bezpieczeństwa, dom...itd. I co najważniejsze zaufanie i oddanie uległej. |
| |
PanSlask | 26.06.2013 19:36:31 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Śląsk
Posty: 69 # Od: 2013-6-6
| Zgadzam się z przedmówcami. Nigdy nikt nie będzie dominującym, jeżeli nie pojmie znaczenia swojej roli i funkcji. Spełnianie swoich zachcianek jest proste, ale dbanie o bezpieczeństwo, tak fizyczne, jak i psychiczne, rola opiekuna.. Tego nie nauczysz się z filmów xxx. Dziele w tym temacie grupy dominujących na dwie frakcje. Fetyszystów oraz świadomych, odpowiedzialnych Dominantów. _________________ Bdsm to nie zabawa, urozmaicenie.. To styl życia, bycie sobą.. |
| |
mojo333 | 04.09.2013 18:14:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 18 # Od: 2013-9-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Nie uważam się za wielkiego znawcę bdsm ani mastera, lubię bawić się w dominacje od kilkunastu lat i tyle. Wielkiej ideologii bym do bdsm nie dorabiał ale jedno jest pewne: to musi obu stronom sprawiać przyjemność niezależnie od sposobów jakie się stosuje a w tym właśnie mieści się bezpieczeństwo i opieka. Trochę mnie irytuje jak czytam wypowiedzi w których masterzy tłumaczą się że nikogo nie katują a wręcz szanują swoje partnerki. Panowie !!! to chyba jasne jak słońce że nie jesteśmy kibolami tylko kibicami )) Dla mnie to takie podświadome tłumaczenie się że "nie jestem bandytą". Sorry za dygresję, mam nadzieję, że zostanę dobrze zrozumiany. |
| |
Domina_Kama | 04.09.2013 18:18:15 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków-Warszawa
Posty: 68 # Od: 2013-8-23
| dygresja bardzo dobra i dosadna _________________ Gg54447190 skype: domina_kama http://bdsm.najlepsze.net/?we=dominakama
kliknij niżej w baner

|
| |
FreeYourMind | 05.01.2015 12:51:25 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Poznań
Posty: 155 # Od: 2014-7-23
| A ja pozwolę sobie coś dodać i odgrzać wątek, bo aktualny jest zawsze.
Ja sobie za ostatnio po raz kolejny uświadomiłem czym jest dominacja. Ona przede wszystkim nigdy nie jest taka sama. Każdy układ tworzymy dwuosobowo i nie wolno o tym zapominać. Wszak bez Mastera nie ma uległej, podobnie jak bez uległej nie ma Mastera. To jedna z rzeczy, o których często zapominamy. "Jestem Masterem ale od 5 lat szukam uległej", skoro szukasz, to nie jesteś Masterem, byłeś Masterem i chcesz nim znowu być, póki nie znajdziesz nie możesz nim być ex definitione niejako.
Kolejna sprawa, o której już pisaliście. Bezpieczeństwo. Dla mnie zawsze jest najważniejszym przykazaniem. Jeśli ktoś nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa, to po pierwsze stąpa po kruchym lodzie w zwykłym fizycznym rozumieniu, a po drugie naraża się na utratę uległej i to z dwóch ważnych powodów. Pierwszy z nich jest taki, że uległa z reguły oczekuje poczucia bezpieczeństwa, a drugi, że właśnie od niego zależy zaufanie. Realizując bez przemyślenia i zachowania odpowiednich środków ostrożności ryzykowne fantazje Master naraża się na normalny ludzki strach, brak pewności i zaufania po stronie swojej uległej.
Symbioza. Mówimy o dominacji, a to oznacza, że JA chcę dostać to, na czym mi zależy. Dostać albo wymusić, czy po prostu wziąć. Bez uległości i gotowości współdziałania drugiej strony, bez jej oddania i jej PRAGNIEŃ cała nasza dominacja jest gówno warta. Dostajemy, wymuszamy i bierzemy to, co chcemy wyłącznie dlatego, że druga osoba w taki a nie inny sposób chce to dać sama spełniając swoje pragnienia.
No dobra, ale idźmy głębiej. Czym dla mnie jest dominacja? Dla mnie prawdziwa dominacja jest wtedy, kiedy to wyłącznie Master jest odpowiedzialny za kontrolę granic, bo uległa jest gotowa przekraczać je wszystkie. Nawet jeśli wcześniej zostały one zdefiniowane jako granice nieprzekraczalne. Pełne zaufanie, pełne oddanie, pełna uległość, które można uzyskać wyłącznie zapewniając świadomość, że nikomu żadna krzywda stać się nie może.
Rozpisałem się Leniwy dzień _________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata. – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus! *** Uległe kobiety zaiste zasługują na to co najlepsze, dlatego je chłoszczę i poniżam, za to mnie szanują, lubią i kochają! *** Nie mam w tym żadnego interesu, ale po prostu polecam: http://bdsmclub.pl *** Status: Ten Pan ma już swoją suczkę! Nazywa się Tiamat! Więc się nie trudź, bo nic z tego nie wyjdzie... |
| |
kruszyna | 19.06.2021 21:44:43 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 2122 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Temat zamiera, mimo, że powinien być na pierwszym planie, ponieważ dotyczy męskiej dominacji w naturalnej formie, nie tej wyćwiczonej i wypraktykowanej.
Oczywiście, że samo bdsm to nie to samo, co maledom, a granice są po to,aby je przekraczać w sposób sprzyjający dominacji w męskim wydaniu.
Panowie nie chcą ujawniać tajników swojej osobowości, gdy uległe wybierają chłostę i tresurę „na zlecenie" u dominatorów-praktykantów.
Taki bilans po paru latach.
|
| |
MasterArkiel | 21.06.2021 08:52:55 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 23 # Od: 2021-5-18
| To po co odświeżasz temat? _________________ Noc mym płaszczem, księżyc drogowskazem. |
| |
kruszyna | 21.06.2021 20:08:07 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 2122 # Od: 2010-9-18
| Z sentymentu, przecież nie po to, by się łasić. |