Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » FETYSZ » FETYSZ-MĘSKA SPRAWA

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

Fetysz-męska sprawa

  
scorpi74
23.11.2025 21:22:35
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Trójmiasto

Posty: 218 #8333148
Od: 2025-5-17


Ilość edycji wpisu: 7
0aA Nie rozumiem dlaczego atakujesz Kruszyne. Ja pojawiłem się na tym forum całkiem niedawno właśnie dzięki temu że tu pisze i się udziela. Mam nawet wrażenie że to forum nadal żyje i nie jest tylko jak to nazywasz "słupem ogłoszeniowym" dzieki jej staraniom. Narzekasz na brak wartościowych tresci ale sam odkąd tu jesteś nie napisałeś żadnego nowego wątku a wieksza pozytywna aktywność napewno ożywiła by bardziej to forum.
Jeśli chodzi o "niechlujne szastanie własnymi teoriami" to na tym polega dyskusja na forum ze się wymienia myśli, doswiadczenia czy wiedzę, jednak nie jest to klub naukowy wiec nikt tu elaboratami nie epatuje. Niestety w naszej dyskusji sam również nie błysnąłeś wiedzą bo przeklejajac tylko mój cytat i cytat z artykułu który udostepniłem dodatkowo wytykajac mi niedociągniecia nic nowego i konstruktywnego tym nie wniosłeś.
Na plus, w ostatnim wpisie jadnak znalazły się zgodnie wnioski, wiec jest pole do dyskusji i fajnie by było w tym wszystkim mniej hejtu na innych.
  
kruszyna
23.11.2025 22:26:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8333160
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 3
Jak wspomniałam interesuje mnie temat kulturowego fetyszyzmu.
Widzę dla niego miejsce także w klimacie i odwrotnie. Dostrzegam w kulturach pierwotnych wiele praktyk, które przeniesione są na grunt klimatu. Można powiedzieć, że zostały zseksualizowane.
Uważam, że jest to punkt krytyczny w braku pewnej równowagi. Stąd klimatyczny szamanizm i nadawanie obiektom mocy.
W wymianie władzy źródła mocy nie pozostają bez znaczenia.
Fetysze to też obiekty mocy, czasem powiązane z osobą, będącą ich nośnikami.
Sam fetysz opiera się na mocy obiektu, nawet jeśli jest częścią ciała istoty.

W plemieniu Mursi kobiety noszą krążki w wargach, będące ich symbolami statusu. Jest w tym element okaleczenia ciała które nie jest tak ważne, jak tożsamość plemienna.
Tym samym kulturowy fetysz ma wyższy status niż osobisty. Fetysze są elementami tożsamości w różnym spektrum. Także tej zbiorowej i archetypowej.
  
0aA
24.11.2025 10:33:24
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 236 #8333270
Od: 2017-2-16


Ilość edycji wpisu: 1
scorpi74 no widzisz dalej brniesz w tę bylejakość. Nie atakuję a krytykuję a to jednak różnica. kruszyna nie podtrzymuje tego forum przy życiu, ona tu z powodu, o którym napisałem wcześniej pozostała już właściwie sama ze swoimi teoriami i od czasu do czasu takimi nowicjuszami jak Ty. Jesteś rzeczywiście krótko więc nie wiesz ale wtedy kiedy się tak uaktywniła to ja i wielu innych też staraliśmy się z nią dyskutować, ale wcześnie lub później wszyscy odpuszczali widząc kompletną jałowość i niekończące się teorie. Nie pamiętam kto zapytał kiedyś o źródło jakiejś totalnej bzdury , którą napisała, dołączyłem do tego pytania. Chyba po raz pierwszy i ostatni odpowiedziała coś rzeczowo a mianowicie, że nie odpowie, nie odpowie i już. Chyba to definitywnie pokazało z kim mamy doczynienia. Nie miałem zamiaru błyszczeć wiedzą a czemu się odezwałem mam wrażenie, że jasno wyjaśniłem. Napisałem co uznałem za prawdziwe i sprawdzone, co Ty zresztą potwierdziłeś tekstem do ,którego podałeś link. Czegoś nie zrozumiałeś, zapytaj, ale konkretnie, na pewno odpowiem. I jeszcze na koniec, ten psycholog. Jeśli Cię dobrze zrozumiałem to też uznałeś że by się przydał a zobacz na jej reakcję, zresztą nie pierwszą taką, bo już kiedyś o tym napisałem zareagowała podobnie, jak myślisz dlaczego. A może spróbuj ja zapytać. Wiem, że nie odniosłem się do wszystkiego co do mnie napisałeś, ale i tak wyszedł całkiem przydługi tekst. Jeśli jednak trzeba by coś dopowiedzieć, odezwij się , będziemy wyjaśniać.
  
kruszyna
24.11.2025 22:56:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8333571
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 5
Możesz sobie poszukać inne miejsce na swoje triangulacje. Aż razi w oczy między wierszami techniczność tej wypowiedzi, którą zupełnie z przewrotnością statysty tu sobie upuściłeś. I nie mam zamiaru tu się zajmować rozstrzyganiem tej pragmatyczno-naukowej fantazji. Zwyczajnie, nie ma to najmniejszego znaczenia, co napiszesz i sobie tam wytworzysz w swoich narcystycznych myślach.


  
scorpi74
25.11.2025 20:13:56
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Trójmiasto

Posty: 218 #8333837
Od: 2025-5-17
Mi się wydaje że fetysz kulturowy jest jednak przenoszony z pokolenia na pokolenie, świadomie poprzez różne obrzędy czy praktyki ale czy to się odkłada gdzieś głebiej tego nie wiem. Napewno jest to inny status niż fetysz osobisty i inaczej jest odbierany, niekoniecznie erotycznie. Też myślę ze w klimacie znajduje się miejsce i dla takiego, pytanie tylko czy może być ważniejsz w odbiorze nad fetyszem osobistym i tu myslę że może byc z tym ciężko.
  
kruszyna
25.11.2025 20:29:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8333839
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 6
Tak, jest to transmisja kulturowa i jest duże prawdopodobieństwo, że nasze zachowania cały czas są gromadzone w bazie danych genomu. Choć genom to nie jest stricte biomaterialistyczny konstrukt. Wydaje mi się, że podlega pewnym zasadom i wpływom, a także określonym wibracjom.

Wspomniałam o kulturowym fetyszu, ponieważ chyba jest on tabu społeczeństw marksistowsko-technologicznych.
Jednak rewolucja technologiczna wprowadza izolację.
Klimat jaki mamy jest przedłużeniem kultury, jednak tej u schyłku. Dlatego ja jestem dzika i wracam do fetyszowego pierwowzoru. Prawdziwa nasza natura, żywa pamięć i tożsamość mogą jednak być odtworzone. Dzieje się to raczej samoistnie, gdy zachodzi pewna synchroniczność rozwojowa w skali kolektywnej, która budzi w nas istoty przejścia, skłania ku inicjacji i transgresji. Chodzi o oddziaływania pól morficznych, mniej o zbiór jednostek.

Mój wybór to było "bycie" nad posiadaniem i kulturowa regresja w dzieciństwie. Skóra była właśnie elementem przeniesionym i symbolem transmisji obiektów do "nowego życia". Wiedziałam już wtedy, ale i wcześniej odkryłam, że fetysz i pamięć są sobie bliskie.

Mnie samo BDSM w sensie kink nie wystarcza, choć skóra i te cięższe elementy powodują u mnie podróże mentalne i przypomnienie.
Uważam, że BDSM powinno być na moich usługach, czyli integrować przestrzeń i łamać tabu.
  
nxdziejka
01.12.2025 20:45:08
Grupa: Użytkownik

Posty: 22 #8335506
Od: 2024-5-4
Jezu, czemu ta strona jest tak słabo czytelna?!
Lepiej w klimacie bdsm na randkacz.pl
  
Markis
01.12.2025 21:56:48
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Szczecin

Posty: 567 #8335554
Od: 2016-3-26
Nie widzę związku z tematem postu bardzo szczęśliwy
_________________
Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bata!
  
kruszyna
02.12.2025 06:10:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8335594
Od: 2010-9-18
Komuś tu się ręka na taśmociągu zatrzymała.
  
mund
10.12.2025 22:53:53
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 61 #8337671
Od: 2025-9-11


Ilość edycji wpisu: 1
scorpi74 - a mi z tamtych czasów nie może wyjść z głowy skórzana nauczycielka geografii wesoły

Zaś co do "bocznej" dyskusji która się wywiązała w temacie dodam swoje 5 groszy.
Wszystko zaczyna i kończy się w nas samych, brak akceptacji wynika z bezsilności, zarazem akceptacja jest wewnętrznym lamentem bezsilności bądz braku energii do działania.
Co z tego wszystkiego wynika?
Że lament nie jest wynikiem nie zadowolenia z tego co ma energię do działania, lecz jest wewnętrznym płaczem o brak energi do przeciwdziałania.
  
kruszyna
10.12.2025 23:32:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8337678
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 4
Jednak, jak obserwuję kobiety, to ich "fetysze" są w naszym kręgu kulturowym- choć raczej antykulturowym, na usługach głównego nurtu aprobat i dezaprobat. Zasadniczo to submisywni tu królują w tym wyregulowaniu fetyszowym.

Skórę uważam za rodzaj etykiety, nośnik mocy, medium i talizman. W klimacie to dziedzictwo.




  
mund
11.12.2025 01:51:37
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 61 #8337687
Od: 2025-9-11
U podstaw jest pasja, niestety rozmywa się ona tandetą, masową produkcją, brakuje czasu aby smakować.
Skóra to faktura treści, bez treści to tylko podpatrzone, skopiowane, zareklamowane udawanie.
A najgorzej że wynika ono... no właśnie z czego, braku treśći, błędne koło.
Z nikąd do nikąd, po nic, nie dość że pończochy dziurawe to szew jak amazonka krzywy, może to już lepsze od braku pończoch?
No właśnie, po człowiek nosił cały ten rynsztunek na sobie, po co ta skóra, futro, buty z wysoką cholewą?
Bo człowiek chciał gdzieś zmierzać i chciał dotrzeć a gdy docierał było wiadme kim jest.

Jak wyżej i wcześniej, lament jest bezsilnością, zarazem iskrą dla refleksji?

Miejmy tylko nadzieję że, bo o ile w relacji klimatu, dynamiki, dyscypliny picie z miski to jedno, to że nie stanie się to globalnym standardem lepszego jutra.
  
kruszyna
11.12.2025 15:29:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8337815
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 2
Ja to widzę jako dwa nurty, bo jakże inaczej. Dialektyka heglowska i darwinistyczna.
Zawsze musi być jakieś "ale" i synteza wniosków.
Humanistycznie rzecz biorąc, a pasja i afirmacja są postawami ludzkimi, fetysz jest podstawą życia, czyli kultury.

Komuś się może to nie podobać, bo jakże. Zawsze jest jakieś "nie".
Stąd socjalizacja i wychowanie w stylu "Kolejna cegła na murze".

Nie poruszyliśmy jeszcze jednego aspektu, fetysz a władza.
To może być nawet zaczątek nowego wątku dyskusyjnego. Temu zagadnieniu także mogą posłużyć (a jakże) eseje Williama Pietza.

Ten globalny aspekt ma miejsce, zaczyna się od socjalizacji właśnie, nieludzkiej edukacji, która odbiera już dziecku kulturowego ducha. Taki ma być: po pierwsze zaangażowany w procesy dualizmu systemowego, bo system jest dualizmem, a i trializmem. To jest taki twór rozumowo-naukowo-pozytywistyczny.
Po drugie: ma cierpieć w drodze do triumfu umysłu nad ciałem, co u większości skutkuje przewektorowaniem (także z tego rozwoju typu heglowskiego na ten typu rewolucyjno-technologiczn-proletariacki). I ja tu niczego nie wartosciuję, to są fakty.
  
mund
12.12.2025 00:32:47
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 61 #8337951
Od: 2025-9-11
Ano, proces jest cykliczny w tym jest esencja kontroli.
Jedynie szkoda że człowiek jest w etapie cyklu skrajnego oderwania, skrajne wyuzdanie.
2 w 1 "jedzenie na kiblu".
Ale w tym wszystkim jest coś, czego nie było wcześniej, jest generalna myśl że kontrola zostanie utrzymana.
Narodowa nie moralność jest niczym innym jak po prostu interesem ale może posiadać refleksję, bądz z czasem ją osiąga i zmienia drogę, natomiast korporacyjna nigdy jej nie będzie posiadać.
Jeżeli jedna korporacja produkuje amunicje, roboty i komputery to kierunek w jakim będzie zmierzać może być przyciemniony tylko poprzez naiwność / nadzieję które są kwintesencją ludzkich złudzeń.
I tutaj powstaje rozłam, sztuczna inteligencja, skończyła się kontrola, stopniowo, etapami staniemy sie produktem który zostanie wyparty z rynku.
Nie będzie już przetasowania systemów jak dawniej się to odbywało.
Ewolucja nabiera tempa i nadaje nam termin ważności, zmienia nasz format z biologicznego i umożliwia ekspansję która teraz jest nie możliwa.
Kolejna układanka prawdopodobieństw z chaosu, a na rzecz kontroli my sami się zgładzimy i dam narodziny nowemu dotąd nie znanemu.
  
kruszyna
12.12.2025 06:12:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8337956
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 1
Proces opiera się na najbliższych sobie antagonizmach. Powstało na poślizgu narcystyczno-fetyszowym
(w sensie tym najniższym). Człowiek już nie ogarnia technologicznej władzy a ona jest teraz jeszcze na poziomie dziecka z tempem przemian jednak dość intensywnym.
Ostatnio w futurystycznej modzie przyglądałam się takim kaskom na głowach, czyli taki fetysz ufologiczny, ale nadawały kształt fantazji naukowej jakoby wyglądali przybysze. Oczywiście to kobieta wnosiła ten przyszłościowy nurt, by nadać jej skalę przodowniczki grzechu.

  
mund
14.12.2025 09:39:16
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 61 #8338274
Od: 2025-9-11
Seksualizacja sprzyja sprzedaży.
Kierunek jest zawsze ku przepaści bo chaos tak ma, gdyby było inaczej nie byłoby niczego, na starcie byłby koniec.
Jedyny dramat w tym tak na prawde to świadomość tego że ma to miejsce, nadzieja że można tym sterować i poczucie że jesteśmy czymś wiećej nież jak i wszystko przedziałem czasu, etapem / naszym etapem.
Więcj co zostaj, korzystać jak najlepiej się potrafi.
  
kruszyna
14.12.2025 10:43:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8338282
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 3
Chaos, o którym piszesz jest w jakiś sposób usankcjonowany prawno-religijnie. Jest on -ten "porządek" , przekazywany i w jakiś sposób historycznie już wypromowany. Nie piszę o kulturowym fetyszyzmie, tylko właśnie tym seksualnym, bo weźmy chrzescijaństwo. Tu mamy paradygmat seksu nad kulturowym statusem człowieka.
To, co piszesz, że nie byłoby nic, to widzę w funkcji prokreacyjnej, natomiast nadawanie fetyszom zbyt dużego znaczenia, jak w kulturach rdzennych jest już antytezą, czyli kultem bałwochwalczym. Człowiek naszej cywilizacji ma dialektyczny umysł i rozwinął chyba już genetyczne mechanizmy przezwyciężania tego "innego".
Stąd właśnie, ten klimatyczny fetysz jest odkryciem alternatywy ku zgodzie z sobą poza tym codziennym wyborem na rzecz modelu seksualnego i produktywnego. I teraz, myślę, że męski pierwiastek podtrzymuje i jest zachowawczy, a żeński chce się wyrwać i istnieć etapowo w bardziej rozproszonej rzeczywistości.
  
mund
14.12.2025 11:52:29
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 61 #8338293
Od: 2025-9-11


Ilość edycji wpisu: 1
Mówię tutaj, określam jako chaos to co kryje kreacja u swojej podstawy, wszystko na tym bazuje i z tego wynika jak i samo chaos czyli prawdopodobieństwo, ruch, działanie, potencjał.
Brak jest zarazem powodem i przyczyną do chaosu, wszystko jest paradkosem.
Z grubsza to mam na myśli pod słowem chaos.
Wszystko co następuje potem jest tylko złożonością tego, przybiera inne formy, tworzy płaszczyzny, dziedziny...
Patrzenie przez ten pierwotny pryzmat daje klarownosc i prostotę zrozumienia.
To co piszesz o żeńskim pierwiastku wydaje mi się że u podstaw ma samowystarczalność bo kobiecie i w spodniach i w spódnicy społecznie przystoi.
Czyli pierwiastek męski jest uzależniony poprzez normy, społeczeństwo do szukania nie wewnątrz a na zewnątrz.
Tak jest stworzony biologiczny taniec, społecznie kształtowany...
Że osiągniecie równowagi wymaga bycia wewnętrznie tym czego potrzebujemy według społeczeństwa zewnętrznie, jest generalnie nie akceptowalne, jest wewnętrznym rozdarciem.
Tylko równowaga daje to o czym piszę.
I jak to podstawa / chaos definiuje tak to sie odbywa.
Myślę że wcześniej "życie" zmieni formę niż społecznie nabierzemy wiekszego zrozumienia nas samych w nas samych przeciwko nam samym.
  
kruszyna
14.12.2025 11:57:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2589 #8338295
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 2
Jest w tym wszystkim jeszcze rola ego, które ma o tym dużo do powiedzenia- czyli transmisja ego na następne pokolenia- prokreacyjnie. Oczywiście widzę to jako emisję pierwiastka fałszu zakorzenionego w obrazie siebie. Gdyby zgłębić też temat kultu obiektu, to zamiast zgody z sobą jest identyfikacja z wytworem, czyli tożsamością. Uważam, że ten proces od kosmologicznego wybuchu - w teorii umysłu- szkoła i nauka, jest przejawem dezorganizacji w tych poziomach i ekspansji ego.

Fetysz jednak może być pośrednikiem w zbliżeniu do rzeczywistości, tej naturalnej. Nie wiem, czy równowaga tu jest odpowiednia, bo jest też pojmowana jako złoty środek. Może nazwijmy to prawdziwym byciem, autentycznością i Samoświadomością wkraczającą już poza te "wybuchy".
Nazywam Kulturą bytu.
  
mund
14.12.2025 15:12:23
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 61 #8338333
Od: 2025-9-11
Moze po prostu pasywna obserwacja i obojętność jest na to lekarstwem?
Jak obijajace sie kuleczki o siebie.

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » FETYSZ » FETYSZ-MĘSKA SPRAWA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM